Mieszkania studenckie. Czy to dobra inwestycja?
Zapotrzebowanie na mieszkania do wynajęcia wciąż rośnie. Szczególną grupę stanowią studenci - blisko 40% z nich wynajmuje prywatne lokale. Czy warto inwestować w mieszkania studenckie?
Na polskich uczelniach studiuje 1,23 mln studentów, z czego aż 38 proc. wynajmuje mieszkanie studenckie. Według raportu „Prywatne Akademiki w Polsce” ThinkCo łączna pula szukających mieszkania wynosi więc około 350 tys. osób.
Prywatne akademiki to w Polsce jeszcze dość nierozwinięta branża mieszkaniowa. Dużo większą popularnością cieszą się tzw. mieszkania studenckie, czyli mieszkania nowe, wybudowane dla studentów. Choć większość z nich nadal decyduje się na wynajem od prywatnych właścicieli, to opcja zakupu własnego M również zyskuje na wartości.
Niski czynsz, wysoki standard
Jakich mieszkań poszukują studenci? Nie różnią się tutaj wiele od innych wynajmujących. Przeważa zainteresowanie kawalerkami i mieszkaniami dwupokojowymi, o około 50-metrowym metrażu, z oddzielną kuchnią. Dla studentów liczy się dobra komunikacja z centrum miasta i z uczelnią, wysoki standard wykończenia oraz niskie opłaty.
Nowe mieszkania od deweloperów
Inwestorzy, którzy chcą zakupić mieszkanie pod wynajem lub studenci szukający ofert zakupu, coraz częściej decydują się na rynek pierwotny. Lokale z rynku wtórnego wymagają bowiem remontów oraz przystosowania do zamieszkania przez grupę osób, natomiast mieszkania studenckie od dewelopera są już specjalnie dostosowane do tego typu inwestycji.
Na studencką kieszeń
Coraz więcej żaków decyduje się także na zakup swojego pierwszego mieszkania już na studiach. Posiadanie mieszkania własnościowego od początku studiów nie jest – wbrew pozorom – zarezerwowane wyłącznie dla osób dysponujących wysokimi zarobkami oraz dużymi oszczędnościami. Wystarczy posiadać kwotę na wkład własny – obecnie nadal wiele banków przyjmuje go na poziomie 10 proc. Zakup własnego mieszkania to więc dobry pomysł na zaoszczędzenie pieniędzy na wynajmie oraz inwestycja swojego kapitału w długoterminowej perspektywie.
Koszty spłaty kredytu student może również rozłożyć, gdy współdzieli nowe lokum z innymi osobami. Opcja dzielenia „czterech kątów” ze studentami procentuje – po kilku latach można odnotować zysk wielkości nawet kilkunastu tysięcy złotych.
Bank Studenckich Mieszkań
Firma Profbud stworzyła specjalny program – Bank Mieszkań Studenckich. Dzięki niemu deweloper chce przekonać żaków, że lepiej jest płacić za własny kredyt, niż opłacać czynsz komuś innemu – właścicielowi mieszkania.
W ramach programu Profbud oferuje mieszkania jedno- i dwupokojowe w Warszawie i w Łodzi. W Warszawie, na Gocławiu, w okolicach Saskiej Kępy dostępne są mieszkania na Osiedlu Yugo, natomiast w Łodzi jest to inwestycja Primo. Oba osiedla są bardzo dobrze skomunikowane z częściami miasta popularnymi wśród studentów. W pobliżu Osiedla Yugo w Warszawie znajdują się kluby fitness, park trampolin, obiekty sportowe, restauracje, sklepy oraz galeria handlowa CH Atrium Promenada. Z osiedla wygodnie i szybko można dotrzeć do centrum stolicy. W Łodzi natomiast inwestycja znajduje się w pobliżu Uniwersytetu Łódzkiego, dworca Łódź Fabryczna, OFF Piotrkowskiej oraz Galerii Łódzka.
Profbud w ramach akcji #kupujniewynajmuj proponuje ciekawe bonusy, ułatwiające studenckie życie, np. czynsz za 1 zł przez 12 miesięcy, nielimitowane bilety do kina na 3 lata za 1 zł, czy roczny karnet open na siłownię za 1 zł.
Inwestycja na lata
Mieszkanie studenckie to bezpieczna forma inwestycji. Niesie za sobą minimalne ryzyko i gwarantuje niemal stały zysk. Nawet po zakończeniu studiów takie mieszkanie można z powodzeniem sprzedać czy dalej wynajmować. Wówczas, w przypadku spłacania kredytu comiesięczna rata finansowana jest z pieniędzy uzyskanych z najmu. Kredyt spłaca się sam, a mieszkanie pozostaje na własność.